Składniki:
600-700 g śledzi (np. matiasów)
190 g koncentratu pomidorowego
3 czubate łyżki ketchupu
2 listki laurowe
2 czubate łyżki miodu
0,5 łyżeczki cynamonu
0,5 łyżeczki pieprzu cayenne
0,5 łyżeczki pieprzu
2 garście rodzynek
2 cebule
Wykonanie:
- Rodzynki zalewamy wrzątkiem i moczymy. Śledzie moczymy kilka godzin w zimnej wodzie.
- Cebulę kroimy w cienkie piórka. Następnie podsmażamy na oleju. Odsączamy rodzynki z wody.
- Następnie dodajemy ketchup, koncentrat, rodzynki i resztę przypraw. Podlewamy lekko wodą (ok. 1/4 szklanki wody). Dusimy cebulę do miękkości. Sos powinien mieć konsystencję kisielu.
- Wyłączamy gaz i do ciepłego sosu, ale nie gorącego wkładamy pokrojone w ok. 2 cm paski śledzie.
- Przekładamy do pojemnika i wkładamy do lodówki na 24 h. Po tym czasie smaki na pewno się przegryzą.
Smacznego
Z pewnością wypróbuję! :)
OdpowiedzUsuńNie jadłam jeszcze tak przyrządzonego śledzia, z chęcią kiedyś wypróbuje :)
OdpowiedzUsuń