Yerba mate czyli wysuszone oraz zmielone liście i patyczki ostrokrzewu paragwajskiego.
Mate często mylona jest z herbatą, ale jest pozyskiwana z całkowicie innej rośliny, jak wcześniej wspomniałam to liście ostrokrzewu paragwajskiego. Największym uznaniem cieszy się w Ameryce Południowej, głównie w Argentynie, Paragwaju i Brazylii.
Ten napar śmiało może zastąpić wam poranna kawę, ze względu na to że działa pobudzająco oraz przyspiesza przemianę materii... To duży plus dla tych wiecznie na diecie;-)
Nie wiem czy wiecie, ale ta herbatka, ma bardzo dużo właściwości pro zdrowotnych. Między innymi ma działanie obniżające poziom cholesterolu, ochronne wobec komórek wątroby, ma działanie moczopędne oraz wpływa korzystnie na układ krążenia. Ostatnie badania wykazały nawet pozytywny wpływ w leczeniu otyłości. Także pijmy na zdrowie:-)
Poza tym jest to idealny napój dla "oszczędnych", ponieważ jedną porcję mieszanki ziołowej, możemy zalewać 5-6 razy wodą. To jest dopiero ekonomiczna "herbatka"
Jeżeli chodzi o smak Yerba mate, w smaku przypomina zielona herbatę...
Często można spotkać herbatki aromatyzowane np. pomarańczą, dziką różą, brzoskwinią, itp. Na pewno próbując różnych kompozycji smakowych, znajdziecie coś dla siebie...
Zdjęcia pochodzą ze strony www.herbatkowo.com
*wpis sponsorowany
*wpis sponsorowany
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za pozostawienie swojej opinii:-)