Niby zwykła fasola, a jednak... taka pasta jest przepyszna. W smaku naprawdę przypomina zwykły smalec. Sama byłam zaskoczona smakiem. Polecam wszystkim niedowiarkom.Składniki:
ok. 200 g fasoli typu Jaś
2-3 cebule
1 jabłko
2-3 ząbki czosnku
majeranek
sól, pieprz
liść laurowy, ziele angielskie
papryka wędzona w proszku (opcjonalnie ok. 1 łyżeczki)
Wykonanie:
- Fasolę moczymy przez noc, następnie gotujemy do miękkości z listkiem laurowym i kilkoma ziarenkami ziela angielskiego. Ps. Fasola ma być bardzo miękka i oczywiście solimy ją pod koniec gotowania.
- Fasolę odcedzamy i miksujemy na gładką masę.
- Cebulę kroimy na drobną kostkę, następnie smażymy na sporej ilości oleju na złoty kolor. Pod koniec smażenia dokładamy obrane ze skórki i starte na grubych oczkach jabłko oraz przeciśnięty przez praskę czosnek. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
- Usmażoną cebulę z jabłkiem dodajemy do masy fasolowej. Doprawiamy do smaku majerankiem, solą, pieprzem i ewentualnie wędzoną papryką. Całość dokładnie mieszamy.
- Przekładamy do pojemnika. Jak masa się schłodzi możemy już pałaszować nasz smalczyk:-).
- Taką pastę można przechowywać w lodówce do 1 tygodnia.
Smacznego
Jest fantastyczny, potwierdzam;)
OdpowiedzUsuń